[O2] Problem z tylnym zawieszeniem Octavia II FL, sprężyny

[yunior81]

a moim zdaniem po wymianie tył powinien być na wysokości podanej przez producenta niezależnie od wyposażenia auta

O takie określenie można się pokusić i mieć ewentualnie pretensję do samochodu , który wyjechał z LPG z fabryki.
Pisząc realistycznie, każdy samochód siądzie po montażu instalacji i jest to normalne zjawisko. Nie wiem skąd takie uczepienie się tego fabrycznego wymiaru.

Co do 18 czytając tutaj, raczej odpadają, myślę że ona starczą komuś kto nie ma instalacji.

Tak sie składa, że w byłej OII miałem LPG. Zawsze woziłem pełny bak benzyny i koło zapasowe, zeby tył auta za wysoko nie stał bo wyglądał wtedy jak podniesiony Polonez na resorach
Ja przed montażem najmocniejszych sprężyn bym sie jednak przejechal takim samochodem i sprawdził czy mi to odpowiada czy nie, ponieważ każdy inaczej rozumie pojęcie komfort.

[Dudixx]

Tak sie składa, że w byłej OII miałem LPG. Zawsze woziłem pełny bak benzyny i koło zapasowe, zeby tył auta za wysoko nie stał bo wyglądał wtedy jak podniesiony Polonez na resorach
Ja przed montażem najmocniejszych sprężyn bym sie jednak przejechal takim samochodem i sprawdził czy mi to odpowiada czy nie, ponieważ każdy inaczej rozumie pojęcie komfort.

yunior81 18ki dawały radę przy tym obiążeniu i nie siadały tzn. bez efektu motorówki? Przód miałeś ori? /a jak przy szybszych zakrętach (łukach)? nie bujało? Co do sprawdzenia i przejazdu chętnie bym sprawdził ale nie trafiłem tutaj jeszcze na kogoś z moich okolic żeby takowy test przeprowadzić

[yunior81]

Dudixx, Pójdę ci na rękę ponieważ w tym temacie wszystko jest.....

W Octavii miałem zamontowane zwykłe sprężyny za 50 zł za sztukę, sprężyny z pakietu na bezdroża i w ostatecznej wersji Lesjoforsy 18. Jeżeli założysz jakiekolwiek inne sprężyny niż oryginalne, będzie bardziej twardo w stosunku do serii. U mnie 18 dawały bez problemu radę ale ja nie skupiałem się na tym , aby trzymały wymiar. Efekt jaki uzyskałem w stosunku do seryjnych sprężyn był bardziej niż zadowalający. Przed Lesjoforsami miałem założone te z pakietu na bezdroża i one najbardziej były zblizone do serii pod kątem odczucia miekko/twardo. Byłem z nich zadowolony, jednak dla mnie samochód stał trochę za wysoko na pusto pomimo LPG i pełnego zbiornika PB oraz koła zapasowego ( poszukaj w tym temacie, gdzieś jest mój opis ). Dlatego zdecydowałem się na montaż Lesjoforsów. Po montażu "niestety okazało sie, że tyłek auta stoi niewiele niżej od sprezyn z pakietu na bezdroża. Nawet po ułożeniu, auto stało "wysoko" ( nie wiem, może się przyzwyczaiłem do wyglądu auta na seryjnych sprężynach i stąd to odczucie). Po ok 2 tysiacach przejechanych kilometrów, sprężyny się ułożyły, jednak tyłek nadal stał wysoko, dlatego woziłem pełny bak PB i koło zapasowe. Prześwit tylnego zawieszenia udalo się naprawić i wydawało mi się, że prowadzenie jest OK do czasu kiedy popędziłem z predkością 140/150 drogą krajową z koleinami. Auto stało się niepewne w prowadzeniu ( miękki seryjny przód i twardszy, wyżej zawieszony tył ), dlatego podjąłem decyzję o wymianie spręzyn z przodu i tez na Lesjoforsy. Dopiero po tym zabiegu auto zaczęło się prowadzić jak po szynach pomimo opon 195/65/15. Nawet sobie nie zdawałem sprawy jak bardzo do kitu były fabryczne sprężyny. Dlatego zawsze się dziwiłem, jak niektórzy forumowicze pisali, że po wymianie sprężyn tylko z tyłu poprawiło się prowadzenie samochodu ( dla mnie to jakiś cud i absurd - zaznaczam, że jest to moje osobiste zdanie ). Samochód pomimo 15", prowadził się w zakręcie o wiele,wiele lepiej, nie dobijał na progach zwalniających, nie siadał tak mocno po załadowaniu bagażnika i przestał nurkować w stosunku do serii, podczas hamowania.
Może uda ci się znaleźć w twojej okolicy kogoś z wymienionymi sprężynami, żeby sobie porównać na żywo twardość sprężyn.

[czernobyl]

Lesjo 20 i Monroe sp3349 to sprężyny wzmocnione do wersji kombi. Do hatchbacka sprężyny wzmocnione mają inne oznaczenia. Ja to bym się dwa razy zastanowił, zanim bym zamontował do hatchback wzmocnione sprężyny dedykowane dla kombi

tylko że akurat monroe sp3349 odpowiadają VW OEM ....BM i ich wymiary to: długość 369mm / grubość drutu: 12,5mm, natomiast lesjo 20 to: długość 323mm, grubość 12,5mm, więc lesjo 20 będzie stało sporo niżej niż na sp3349 albo przynajmniej powinno stać sporo niżej

natomiast ws. tego, co napisał kolega yunior81, to zgadzam się ze stwierdzeniem, że trudno prowadzić auto, które ma różne twardości tyłu i przodu - dlatego też jestem niechętny sugestiom, by wsadzać sobie inne(twardsze, by uzyskać pożądaną wysokość) sprężyny na tył, bo zrobi mi to właśnie kuku z inaczej reagującym tyłem - obecnie po testowym wepchnięciu gum utwardzających w tylne springi na pusto, bez obciążenia mam zbyt radykalne reakcje tyłu, więc dlatego pisałem stronę temu, że skłaniam się ku progresywnym MAD-om, które zresztą staniały i widziałem je tydzień temu w IC za ~400PLN bez zniżek, więc jakbym się dogadał z warsztatem mającym zniżki w IC, to miałbym je w cenie kolejnych sprężyn, których ostateczna wysokość i twardość w mojej O2 na razie pozostają niewiadomą

[leonn]

Nie wiem skąd takie uczepienie się tego fabrycznego wymiaru.

:shock: 100stron tego tematu jest właśnie o tym żeby Octavia z Lpg, hakiem, kołem zapasowym itp. zatankowana 2xfull, ale bez ładunku i pasażerów miała 395mm jak to producent określił wymiar tylnego zawieszenia dla samochodu przygotowanego do jazdy

więc lesjo 20 będzie stało sporo niżej niż na sp3349 albo przynajmniej powinno stać sporo niżej

Zgadza się, jest kilka osób które w kombi maja na Monroe nadal ponad 400mm, a Lesjo zreguły 380-390mm. Do hatchbacka są jeszcze wzmacniane Monroe sp3295 i Lesjo 4285727.

Apropo zbyt twardego zawieszenia po wymianie na sprężyny wzmocnione nikt kto takie sprężyny założył nie napisał tutaj, że jest zbyt twardo i że nie da się takim autem jeździć. :wink:
Ja zauważyłem, że po założeniu Monroe sp3349 twardość tyłu wyrównała się do twardości przodu, a dla mnie osobiście to mogło by być z tyłu jeszcze ćut bardziej twardo :P Tył nadal w zależności od zatankowania 390-400


Ps. Jaką mase własną hatchback ma wpisane w dowodzie rejestracyjnym?

[yunior81]

Pojecie "twardosci" kazdy ma inne i nalezy to wziac pod uwage.

[aronus]

Ps. Jaką mase własną hatchback ma wpisane w dowodzie rejestracyjnym?

Liftback ma masę własną 1255 kg, a maksymalną masę całkowitą 1915kg a combi jakie ma masy? Z tego co kiedyś czytałem to wychodziło mi, że combi ma niewiele większą dopuszczalną masę całkowitą. Wynika to pewnie z faktu, że nie ma bardzo dużych różnic w pojemnościach bagażników liftback/combi. Z tego też względu sprężyny z tyłu combi czy też liftback bardzo się nie różnią.

[leonn]

Pojecie "twardosci" kazdy ma inne i nalezy to wziac pod uwage.

Trawdość przodu jest taka sama :wink: więc nie ma mowy o żadnej dowolności intrpretacji twardości :P

Liftback ma masę własną 1255 kg, a maksymalną masę całkowitą 1915kg a combi jakie ma masy?

No to Flke odchudzili ja mam w kombi masę własną 1220kg, a DMC 1835kg. Ciekawe ile ma lftback OII Fl?

[yunior81]

yunior81 napisał/a:
Pojecie "twardosci" kazdy ma inne i nalezy to wziac pod uwage.
Trawdość przodu jest taka sama :wink: więc nie ma mowy o żadnej dowolności intrpretacji twardości :P

A świstak siedzi........... :wink:

[aronus]

Liftback ma masę własną 1255 kg, a maksymalną masę całkowitą 1915kg a combi jakie ma masy?

No to Flke odchudzili ja mam w kombi masę własną 1220kg, a DMC 1835kg. Ciekawe ile ma lftback OII Fl?

No to jestem zszokowany, że pomiędzy przed FL i FL są tak duże różnice w masach :shock: Jeżeli Lesjo zrobili sprężyny do FL a podejrzewam, że tak zrobili to nie mam co się dziwić, że u mnie przy sprężynach od combi występuje pewien niedosyt wysokości, gdzie mam auto cięższe od combi FL.

[czernobyl]

to żeby jeszcze skomplikować sobie i innym wybór, znalazłem sprężyny rzekomo oferowane do VW wersji Multifuel oryginalnie, czyli 1K0 511 115 BH, długość 364mm, grubość drutu: 12mm
dodatkowo: w niektórych sklepach opisane jako "do aut z hakiem"

[kapi]

sprężyny rzekomo oferowane do VW wersji Multifuel oryginalnie

wtedy pod samochodem są podwieszone dwie butle dla CNG i dodatkowo taki samochód może mieć hak 8)
niestety nie wiem, jaką mają pojemność.

[leonn]

żeby jeszcze skomplikować sobie i innym wybór, znalazłem sprężyny rzekomo oferowane do VW wersji Multifuel oryginalnie, czyli 1K0 511 115 BH

Miałem u siebie ori VW 1K0 511 115 BG - 1x biała, 1x pomarańczowa te BH są o stopień wyższe, jeżeli jest to ten sam producent co wszystkich kup proponowanych na tył do Octavii po 2010r to też wtopa :P

[czernobyl]

Miałem u siebie ori VW 1K0 511 115 BG - 1x biała, 1x pomarańczowa te BH są o stopień wyższe, jeżeli jest to ten sam producent co wszystkich kup proponowanych na tył do Octavii po 2010r to też wtopa

sachs 994 329: http://www.autoczescionline24.pl/sachs-7064116.html

--- EDIT EDIT---
ps. znalazłem w internetach, że masa golf V variant 1.6 to 1278kg, a masa g5 variant multifuel to 1319kg = 40kg różnicy

[leonn]

Sachs może być ok, tak samo jak Lesjo, czy Monroe :wink: Testuj


1K0 511 115 BC - 1x biała - PR-1JA+0YC

1K0 511 115 BD - 1x biała, 1x żółta - PR-1JA+0YD

1K0 511 115 BE - 1x biała, 2x żółta - PR-1JA+0YE

1K0 511 115 BF - 1x biała, 3x żółta - PR-1JA+0YF

1K0 511 115 BG - 1x biała, 1x pomarańczowa - PR-1JA+0YG

1K0 511 115 BH - 1x biała, 2x pomarańczowa - PR-1JA+0YH

1K0 511 115 DE - 1x biała, 3x pomarańczowa, 1x brązowy - PR-1JA+0YJ

1K0 511 115 DF - 1x biała, 1x zielona, 1x brązowy - PR-1JA+0YK

1K0 511 115 BL - 1x biała, 2x zielona - PR-1JA+0YL

1K0 511 115 BM - 1x biała, 3x zielona - PR-1JA+0YM

[czernobyl]

Sachs może być ok, tak samo jak Lesjo, czy Monroe Testuj

taaa, testuj... na sobie :diabelski_usmiech
trochę się boję, że wystrzeli za wysoko; tak w ogóle to zewn. średnica sprężyny ma jakiekolwiek znaczenie? - większość ma 112mm, ta 1K0 511 115 BH ma 117mm

za przypomnienie listy z 1. strony tematu dzięki - oczywiście temat widziałem od A do Z już dobrych kilka razy

[Dudixx]

Dudixx, Pójdę ci na rękę ponieważ w tym temacie wszystko jest.....

W Octavii miałem zamontowane zwykłe sprężyny za 50 zł za sztukę, sprężyny z pakietu na bezdroża i w ostatecznej wersji Lesjoforsy 18. Jeżeli założysz jakiekolwiek inne sprężyny niż oryginalne, będzie bardziej twardo w stosunku do serii. U mnie 18 dawały bez problemu radę ale ja nie skupiałem się na tym , aby trzymały wymiar. Efekt jaki uzyskałem w stosunku do seryjnych sprężyn był bardziej niż zadowalający. Przed Lesjoforsami miałem założone te z pakietu na bezdroża i one najbardziej były zblizone do serii pod kątem odczucia miekko/twardo. Byłem z nich zadowolony, jednak dla mnie samochód stał trochę za wysoko na pusto pomimo LPG i pełnego zbiornika PB oraz koła zapasowego ( poszukaj w tym temacie, gdzieś jest mój opis ). Dlatego zdecydowałem się na montaż Lesjoforsów. Po montażu "niestety okazało sie, że tyłek auta stoi niewiele niżej od sprezyn z pakietu na bezdroża. Nawet po ułożeniu, auto stało "wysoko" ( nie wiem, może się przyzwyczaiłem do wyglądu auta na seryjnych sprężynach i stąd to odczucie). Po ok 2 tysiacach przejechanych kilometrów, sprężyny się ułożyły, jednak tyłek nadal stał wysoko, dlatego woziłem pełny bak PB i koło zapasowe. Prześwit tylnego zawieszenia udalo się naprawić i wydawało mi się, że prowadzenie jest OK do czasu kiedy popędziłem z predkością 140/150 drogą krajową z koleinami. Auto stało się niepewne w prowadzeniu ( miękki seryjny przód i twardszy, wyżej zawieszony tył ), dlatego podjąłem decyzję o wymianie spręzyn z przodu i tez na Lesjoforsy. Dopiero po tym zabiegu auto zaczęło się prowadzić jak po szynach pomimo opon 195/65/15. Nawet sobie nie zdawałem sprawy jak bardzo do kitu były fabryczne sprężyny. Dlatego zawsze się dziwiłem, jak niektórzy forumowicze pisali, że po wymianie sprężyn tylko z tyłu poprawiło się prowadzenie samochodu ( dla mnie to jakiś cud i absurd - zaznaczam, że jest to moje osobiste zdanie ). Samochód pomimo 15", prowadził się w zakręcie o wiele,wiele lepiej, nie dobijał na progach zwalniających, nie siadał tak mocno po załadowaniu bagażnika i przestał nurkować w stosunku do serii, podczas hamowania.
Może uda ci się znaleźć w twojej okolicy kogoś z wymienionymi sprężynami, żeby sobie porównać na żywo twardość sprężyn.

yunior81 zwracam honor faktycznie było to opisane przez Ciebie wcześniej w tym wątku, jakoś mi to uleciało z głowy (100 stron jednak robi trochę mętlik w głowie :shock: )

Do hatchbacka są jeszcze wzmacniane Monroe sp3295 i Lesjo 4285727

Co do SP3295 pytałem na PW kolegi Gmorpi bo chyba jako jedyny na forum zakładał je i stwierdził, że z perspektywy czasu chyba wybrałby teraz Lesjo ponieważ po założeniu trzymały równą wysokość z przodem a po ułożeniu upadły jakiś centymetr.
Co do Lesjo 4285727 na ich temat nigdzie nic nie znalazłem.
Podsumowując, jeśli już zakupię swoja strzałę to zdecyduję się pewnie na lesjo albo 18 lub 19 i jak radzi yunior81 będzie trzeba zaobserwowac przód.

[aronus]

Co do SP3295 pytałem na PW kolegi Gmorpi bo chyba jako jedyny na forum zakładał je i stwierdził, że z perspektywy czasu chyba wybrałby teraz Lesjo ponieważ po założeniu trzymały równą wysokość z przodem a po ułożeniu upadły jakiś centymetr.
Co do Lesjo 4285727 na ich temat nigdzie nic nie znalazłem.
Podsumowując, jeśli już zakupię swoja strzałę to zdecyduję się pewnie na lesjo albo 18 lub 19 i jak radzi yunior81 będzie trzeba zaobserwowac przód.

Co prawda to prawda. Spreżyny Lesjofors nie zmieniają swoich parametrów z czasem, a przynajmniej u mnie po około trzech latach użytkowania nie zmieniła się wysokość tyłu. Tak jak pisałem u mnie na lesjo 19 tył mam 0,5 cm poniżej normy, ale z drugiej strony dalsze obciążanie tyłu np dwa zbiorniki na full, albo dwie osoby z tyłu, albo dwa rowery na haku, nie robi na tych sprężynach większego wrażenia. Nie mierzyłem jaka jest wtedy wysokość, ale wizualnie cały czas wygląda to dobrze. Sytuacja może wyglądać gorzej jak ktoś jeździ w cztery osoby załadowany na full na wakacje. Z tego co czytałem w tym wątku w takim wypadku lesjo 19 nie dają już rady. Reasumując jak bym drugi raz wymieniał sprężyny to w liftbecku przetestowałbym właśnie wzmocnione sprężyny do liftbacka czyli Lesjo 4285727.

[yunior81]

ale z drugiej strony dalsze obciążanie tyłu np dwa zbiorniki na full, albo dwie osoby z tyłu, albo dwa rowery na haku, nie robi na tych sprężynach większego wrażenia. Nie mierzyłem jaka jest wtedy wysokość, ale wizualnie cały czas wygląda to dobrze

I o to głownie chodzi w wymianie sprężyn.

Sytuacja może wyglądać gorzej jak ktoś jeździ w cztery osoby załadowany na full na wakacje.

Cudów nie ma. Przy każdym obciążeniu siądzie tył samochodu mniej lub bardziej.

[Dudixx]

Reasumując jak bym drugi raz wymieniał sprężyny to w liftbecku przetestowałbym właśnie wzmocnione sprężyny do liftbacka czyli Lesjo 4285727

Sęk w tym, że tych sprężyn nawet wujek google nie widzi ani w zadnym sklepie internetowym badz na popularnym portalu ich nie znalazłem.

[czernobyl]

Co prawda to prawda. Spreżyny Lesjofors nie zmieniają swoich parametrów z czasem, a przynajmniej u mnie po około trzech latach użytkowania nie zmieniła się wysokość tyłu. Tak jak pisałem u mnie na lesjo 19 tył mam 0,5 cm poniżej normy, ale z drugiej strony dalsze obciążanie tyłu np dwa zbiorniki na full, albo dwie osoby z tyłu, albo dwa rowery na haku, nie robi na tych sprężynach większego wrażenia. Nie mierzyłem jaka jest wtedy wysokość, ale wizualnie cały czas wygląda to dobrze. Sytuacja może wyglądać gorzej jak ktoś jeździ w cztery osoby załadowany na full na wakacje. Z tego co czytałem w tym wątku w takim wypadku lesjo 19 nie dają już rady. Reasumując jak bym drugi raz wymieniał sprężyny to w liftbecku przetestowałbym właśnie wzmocnione sprężyny do liftbacka czyli Lesjo 4285727

no właśnie, a u mnie po kilkukrotnym obciążeniu całorodzinnym osiadły - mogę oddać im tyle, że nigdy, nawet z tyłem zawalonym na max ludźmi i sprzętem nie miałem błotnika zakrywającego oponę - najwyżej równo. jednak po kilku takich akcjach załadunkowych moje lejsy 19 osiadają na wysokośc ~375mm na sam widok zbliżających 3 walizek i dwójki dzieci
dziś jeszcze poklikałem sporo, przeczytałem temat jeszcze raz (są za to jakieś medale :?: :lol: ) i zostaje mi do LFB i mojego trybu dociążania auta lejs 20 lub któreś równe normie 1K0 511 115 BH. lejsy 20 mniej chętnie bo już mam 4xkayaby excel-g do wybijania mi plomb na wybojach-twardziej już nie chcę oraz z powodu faktu, że jednak trochę jeżdżę sam. chyba że są jakieś springi VW na tył o grubości drutu w połowie drogi pomiędzy lejsami 20 a BH, czyli 12,25mm oraz długości 340-350mm?

btw. chyba coś w o2 sknocili z rozkładem mas skoro praktycznie wszystkie tylne sprężyny siadają po całkiem niedługim czasie - w o1 z LPG pakowałem mniej - więcej tyle samo (czyli wakacje = do oporu) i nic nie osiadło, pomimo że sprężyny tył do o1 LFB to drut 11-11,50mm. Czasami mam wrażenie, że w o2 przód potrafi się podnieść odrobinę przy max obciążeniu bagażnika - albo to złudzenie optyczne, aczkolwiek wypadało mieć możliwość dorzucenia jakiegoś extra aku 100Ah czy innej szyny kolejowej do komory silnika, aby nieco wyrównać docisk osi :diabelski_usmiech

[yunior81]

Piszesz ze w OI ladowales bagaznik i nic nie siadlo ? CUD.

[czernobyl]

Piszesz ze w OI ladowales bagaznik i nic nie siadlo ? CUD.

cudów nie ma. piszę, że nie siadło na stałe, tzn. tył nie opadał bardziej w miarę wożenia balastu w bagażniku, natomiast oczywiście - wyjazd do CRO to motorówka, ale wystarczyło wypakować auto i wszystko wracało do poziomu "0", a w O2 poziom "0" się obniża - i jak to wynika z lektury, nie tylko mi <- to autor miał na myśli i taka jest jedyna słuszna interpretacja

[karolsky]

Ma ktoś problem ze sprężynami w RS TDI? Jak spakuję się z rodzinką to przysiada chyba trochę za dużo jak na moje oko. Pogarsza się prowadzenie, ale to pewnie przez wzrost masy. Czy RS ma inne sprężyny niż standardowa octavia?
Jeśli ktoś przerabiał temat to proszę o polecenie jakiegoś zestawu na tył. Przeczytałem temat, ale przyznam, że mogło mi umknąć. Wybaczcie.

[czernobyl]

karolsky, RS ma na 100% inne sprężyny oraz inne amory
sprawdź na spokojnie, co masz obecnie, porównaj kolorki z etką i potem znajdź sprężyny o większej twardości, w załączniku przykładowy zrzut dla RSa sedan z carprog2

-----
a ja zrobiłem koło 2 tysi na zestawie: przód sprężyny AJ, czyli najbardziej miękkie dla OCT2 sedan+lesjoforsy 20 z tyłu (+4x kyb excel-G, czyli amory nieco twardsze niż seria) i uważam, że tył wcale nie zrobił się specjalnie twardszy, nawet jeździ się lepiej niż na lejsach 19 po naszych drogach
co do wysokości - autko na pusto stoi całkiem normalnie, po dociążeniu na normalnym dla mnie poziomie siada o jakieś 2cm. zastanawiałem się nad spężynami BH (wysokość ~360mm, grubość drutu 12mm) a ww. lejsami 20 (wysokość ~320, grubość drutu 12,5) i wygląda na to, że dobrze zrobiłem
co do przodu, to po zmianie lesjofors 4085710 (OEM: 1K0411105AK/AP) na 1K0411105AJ to zrobiło się tylko nieco bardziej miękko, o żadnym nurkowaniu przy ostrym hamowaniu czy przechyłach nie ma mowy, za to dużo przyjemniej jeździ się po poprzecznych nierównościach - znikło wrażenie "trzęsiawki", czyli zmiana na duuży plus; po roku/30 tys. km uważam, że lejsy są za twarde wobec wagi przodu 1.6 BSE; dodatkowo- porównanie organoleptyczne "na sucho" było takie, że gdy postawiłem jedną sprężynę 4085710 na podłodze i próbowałem ją ugiąć ciężarem ciała (90kg), to ta praktycznie ani drgnęła, a 1K0411105AJ wyraźnie dawała się ugiąć o jakiś 1-1,5cm